wtorek, 7 stycznia 2014

Rozdział 14 ,,-Czuję się przy Tobie tak bezpiecznie... Pociągasz mnie"

-Violetta-


Zostało mi jeszcze zadzwonić do Francesci, aby spytać się czy to ona wyjeżdża. Powoli i drżącą ręką wybrałam jej numer, który był zapisany jako BF Fran F.
Ona nie odbierała. Czy to możliwe, że jest w samolocie? Postanowiłam ponowić próbę. Nacisnęłam jej imię, ale nie zdążyłam się połączyć, gdyż to ona się teraz ze mną łączyła. Szybko wcisnęłam ,,Odbierz" i zrobiłam w razie czego na głośnik. Nie wiem czy dlatego, żeby [jeśli wyjedzie] słyszała jak płaczę, czy dlatego, żeby León słyszał co mówi. Ona odezwała się pierwsza. 
F: Halo? Violetta?
V: Tak. To ja.
F: A co chciałaś? 
V: Bo ja... Bo Diego mi powiedział, że wyjeżdżasz na rok do Włoch... To prawda?
F: Coś ty! Jak mogłąbym ci zrobić coś takiego?
V: No nie wiem... Po prostu... Wolałam się upewnić. 
F: Aha. A cos jeszcze?
V: Nie. Pa.
F: Cześć.        
León wszytko słyszał. Przytuliłam się do niego i wyszeptałam prosto w jego włosy ,,Tak się cieszę...! Gdy wyswobodziłam się z jego ramion spojrzałam mu w oczy. Namiętnie go pocałowałam. On jedną rękę położył na mojej tali, którą mocniej ścisnął, drugą zaś wplótł w moje włosy. Ja obiema rękami oplotłam jego szyję. Gdy się od siebie oderwaliśmy szczerze spojrzeliśmy sobie w oczy. Rozumieliśmy się bez najmniejszych słów. Wystarczyły nam oczy, usta i oddechy. Nasza miłość wisiała w powietrzu. Przynajmniej ja tak myślałam. Dla pewności on szepnął ciche tak i znów przyssał się do moich ust. Czułam się z nim taka szczęśliwa! Nie mogłam zasłużyć na lepszego partnera. León to spełnienie moich najskrytszych marzeń.
 
-Czuję się przy Tobie tak bezpiecznie... Jednocześnie strasznie 
mnie pociągasz... Kocham Cię...
 
León zaczął gładzic mnie po włosach. Jedyne co sobie wtedy pomyślałam to;

 



____________________________________________
Dzisiaj strasznie krótkie. Ulvien - następny dodajesz ty. Ja teraz będę dodawać rozdziały tylko w weekendy, bo znowu zaczęła się szkołą. Dodam za to je nawet może aż trzy... XD
No to do weekendu :*
Cassi - nie odchodź! :'c

10 komentarzy:

  1. Krótki, ale fajny.
    Mogłybyście dać coś o innej parze? Plissss!
    Fran nie wyjeżdża! :)
    Jeee!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ps. Czy mogłybyście wyłączyć to zatwierdzenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarza? Przepraszam, ale nie ;/ Nie wyłączę, bo w necie jest parę taki osób, co lubi obrażać tego bloga c; Rozumiesz? (:

      Usuń
    2. Tak, rozumiem. Dobry pomysł może kiedyś też taki zastosuje.
      Viola C.

      Usuń
  3. Jest weryfikacja obrazkowa? Ja jej nie mam...
    I tak, będzie o innej parze. W następnym obiecuję, że będzie długo W STUDIO i coś tam może o Fedmile i Naxi... [chyba, że maja woli Caxi, to będzie o Caxi]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, z konta mamy.
      PS. Ulvien - zostałaś ty i Cassi nominowana do LBA
      Szczegóły:
      gracias-por-todos-los-dias.blogspot.com

      Usuń
  4. Zostałyście nominowana do LBA na moim blogu http://leonettablogtiniverdas.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thx <3 Kochana jesteś :^^

      Usuń
    2. Dzięki i jakby coś to musisz to wpisać na bloga swojego tak jak ja i nominować swoje jedenaście blogów ( lub mniej jeśli nie masz jakiś) zadać im 11 pytań. Musisz ich o tym zawiadomić i nie możesz nominować tych co nominowali cię.
      Ja z bloga http://leonettablogtiniverdas.blogspot.com/ :)
      Viola C.

      Usuń

Liczy się dla nas każdy komentarz!