Nagle się obudziłam. Gdzie ja jestem? Co się dzieje? Nagle zobaczyłam Leóna stojącego przede mną z pierścionkiem w ręku. Chwila, halo! Czy on mi się właśnie oświadczył?
-León, co to za pierścionek? I czemu na niebie są fajerwerki? - zapytałam.
-Violetta... Właśnie Ci się oświadczyłem! Nie zgadzasz się, stoisz nieruchomo od pięciu minut i masz wielkie oczy. Piękne, ale niepokojące wielkie - ostatnie dwa słowa dodał w strasznym pośpiechu, wyglądał jakby miał się zaraz popłakać.
-León... Wstań. Muszę pogadać z Tobą na osobności. - Razem z Leónem poszłam do naszego pokoju. -Słuchaj. Musimy pogadać. Miałam taki niby długi niby krótki sen. Tam było, że ty mnie zostawiłeś... Potem wróciłeś i zrobiliśmy TO. Nasi, znaczy Twoi rodzice i Federico mnie nakryli. A potem działy się same złe rzeczy... Ty miałeś jakiś sen, wiem dziwne sen w śnie... Ty miałeś jakiś sen co rodzice zabronili się tobie ze mną spotykać. A potem się pogodziliśmy i dopiero wtedy zrobiliśmy TO.
-Czekaj czekaj. Wróć. Zrobiliśmy TO?- zapytał.
-Tak... - oznajmiłam i pokryłam się szkarłatnym rumieńcem.
-A chcesz teraz? - zapytał. CO PROSZĘ? Czy on chce zrobić to?
-León... Nie mogę. Co prawda czułam się wtedy nieziemsko, ale tak w really się boję... Ale mam dla Ciebie niespodziankę - zgadzam się za Ciebie wyjść! - rzuciłam mu się na ramiona. On pocałował mnie namiętnie. Byłam tak szczęśliwa jak nigdy. Mam narzeczonego. JEST! Wiedziałam, że będę miała męża wcześniej od Federico. Sukces! Aha, hmmm, aha, hmmm...
-Violetta. Na pewno tego nie chcesz? - zapytał León niespodziewanie.
-Może...
-Na prawdę?
-Tak...
-Serio?
-Przestań zadawać pytania tylko zaklucz pokój i chodź do łóżka! - krzyknęłam a on rozradowany krzyknął ,,Yeah!!". Wziął mnie na ręce i zaniósł do oznaczonego przeze mnie miejsca.
-Wiesz co? Żeby było szybciej idę ściągnąć bluzkę.
-Okey - odpowiedział Verdas.
----------------------------------------------------------------------------------
Dadada x3 Następny pisze Viola ^^
Sen?
OdpowiedzUsuńFajnie wymyśliłaś
Leon i viola będą małżeństwem!
Kto pisze next?
Nie, nie, nie!
UsuńMąż jest dlatego, że to z mojego bloga, który dawno dawno temu istniał! I nie mogę zedytować. Po prostu to co piszę się nie wyświetla [ja to skopiowałam z mojego].
I PRZECZYTAŁAŚ xd wersję 18+ :p
Znaczy będą, ale to w 18+ to jest mojego ^^
Usuń