środa, 12 lutego 2014

Rozdział 16 - Pytanie, na które nia ma odpowiedzi.

-Vilu-
Muszę się wychylić mocniej! Kurcze, nic nie widać!
Postanowiłam wspiąć się troszkę wyżej, aby zobaczyć ,,śruby ^^" O! Teraz już widzę! Kurcze, ale ta poręcz śliska! Nagle poleciało na mnie dwóch gangsterów i wypadłam... Trzymałam się jednej śruby i na dodatek jedną ręką.Gangsterzy zamiast pomóc mi ( ale raczej to do nich nie podobne ) śmiali się ze mnie, a potem uciekli. Krzyczałam, ale nikt nie przyszedł. Powoli traciłam wiarę w siebie. Poręcze stawały się coraz bardziej śliskie. W końcu straciłam równowagę i puściłam się tą ręką. Zaczęłam spadać w wodę. Chwila? Czy ta woda jest ciepła jak w Jagguzzi? Ale fajnie :D Nagle straciłam przytomność przypominając sobie, że nie umiem pływać. Jedyne co widziałam to ludzi skaczących za mną i ratowników z szalupami...

***
Obudziłam się w szpitalu. Czyżby to był sen? I jak trak szybko dotarliśmy do szpitala? Coś tu nie gra. Miałam taki dziwaczny sen, jakbym była w Titanicu... Ej! Ja jestem w Titanicu :p Boże - a on nie miał się czasem utopić? A nie - to był tylko film... Tam się mi nic nie stanie... Pff.
- Violetta!- do sali szpitalnej wszedł Leon.
- Leon?- odpowiedziałam zbudzona.
- Nic ci nie jest? Co ci wpadło do głowy?
- Nie wiem.! Ale... wiesz, skąd się tu wziąłeś? Nie jesteśmy na statku.
- Jesteśmy. Na statku jest szpital, taki wiesz, mały. Jakby się coś stało. Ale czy dobrze się czujesz?
- Tak, idziemy?
- Gdzie? Musisz leżeć.
- No ale...
- Nie ma żadnego ale.Leżysz tu do jutra.
- Och!
W nocy zbudziłam się, bo usłyszałam jak ktoś wchodził do mojego pokoju. Nie widziałam tej osoby. Kto to mógł być? Udawałam, że śpię. Ta osoba tylko otworzyła drzwi i spojrzała na mnie i wyszła. Zasnęłam.
~Rano~
Wstałam, rozciągnęłam się, ubrałam. Chciałam wyjść na dwór. O matko! Nie mogę uwierzyć!
 Wyszłam, a tam był Leon i jak wyszłam były fajerwerki i ludzie i oklaski (?). Co tu się dzieje?!
- Violetta, wyjdziesz za mnie?- CO?!
- Co? Yyyy...

-------------------------------------
Krótki, ale jest. Napisałam go ja ( ulvien ) i Marthina :)

7 komentarzy:

  1. Superowy!
    We dwie dajecie rade! I całkiem nieźle idzie
    Kto pisze następny?
    Czekam na next

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty z Cassi. A i macie zrobić do soboty, bo ty i Cassi nie zrobiłyście ani jednego ( Cassi jeden ale krótki )!

      Usuń
    2. Rozdział śupiel ^^
      Ale mi się wydaje, że Cassi nie wchodzi na bloga...
      A ja miałam taki GITES pomysł...
      Że Vilu się nie zgodzi, bo będzie się bała. Że w sensie miłości. Takiej głębszej. Tego co będzie potem... ,,Stres będzie władał jej sercem" A za dwa rozdziały się zgodzi :D Fajne, nie?

      Usuń
    3. Jak chcesz to możemy tak napisać.

      Usuń
    4. My? Spk ^^
      Masz GG? Ja: 48760529

      Usuń
    5. Jakie my!
      Tak to jest jak się robi 50 rzeczy na raz ...
      Wykorzystam twój pomysł.
      GG może sobie później założę bo teraz jest jakiś błąd

      Usuń

Liczy się dla nas każdy komentarz!