Violetta
Mam na imię Violetta. Mam 16 lat i mieszkam z bratem- Federico. Jest taki kochany. Mogę z nim o wszystkim porozmawiać. Tata wyprowadził się do Esmeraldy, ale ja nadal wiem, że kocha Angie. Nie mam kolegów,ani koleżanek. Nie chodziłam do szkoły, tylko uczyła mnie moja ciocia Angeles ( Angie ). Ale teraz tata z nami nie mieszka, i Fede pozwolił mi chodzić do nijakiego Studia On Beat. Jutro są zapisy. Już napisałam piosenkę- Hoy Somos Mas. Byłam tam. Bardzo mi się tam podobało. Wszyscy cudownie śpiewali i tańczyli.
- Violu! - usłyszałam z innego pokoju głos Federico
- Tak?
- Chodź, poćwiczymy twoją piosenkę.
- Dobrze.
- Masz już słowa?
- Tak. - zaśpiewaliśmy
Todo vuelve comenzar
Juntos, sin mirar atrás
Siente, sueña como yo
Vive, tu destino es hoy
Sabes, cuál es la verdad
¡Es el latido de tu corazón!
¡Sabes que lo puedes escuchar!
...¡Junto al mío!
- Bardzo ładna, założę się że będziesz tam najlepsza.
- A dlaczego ty tam nie chodzisz?
- Nie mam czasu.
- Ale jesteś świetny!
- Nie wiem, pomyślę o tym.
Tydzień później-Violetta
Idę do Studia kogoś poznać, żebym nie czuła się samotna. W ręku miałam mój pamiętnik. Tak się zapatrzyłam w to całe Studio że mi pamiętnik upadł na ziemię. Chciałam go podnieść, lecz jakiś przystojniak zrobił to pierwszy.
- Dziękuję- uśmiechnęłam się i poszłam dalej, ten złapał mnie za rękę.
- Poczekaj.
- Czego ode mnie chcesz?
- Jak masz na imię?
- Violetta, ale o co ci chodzi?
- O nic. Jesteś piękna.
- Dzię... - jakaś dziewczyna przyszła dumnie i mi przerwała
- Leon! Co to za dziewczyna? Nowa koleżanka? Tak? Jestem Ludmiła!
- Cześć jestem Violetta. Masz ładne buty.
- No wiem, ma się ten gust! Kochanie! Ludmi i Leon sobie idą!- uderzyła mnie swoimi włosami,co za diva!
Taki chłopak zmarnowany przez jakąś Ludmiłę.
- Poznałaś już Leona? - podeszła do mnie jakaś dziewczyna z prostymi, ciemnymi włosami.
- Tak . I jakąś dziewczynę o blond włosach...
- To Ludmiła. Dziewczyna Leona.
- Aha, żal mi go. Jest bardzo fajny, miły i kochany.
- Miły to on jest ale przez Ludmiłę jest coraz gorszy.
- Mam na imię Violetta,a ty?
- Francesca. Ale mów mi Fran :3
- Ok Fran :)
- Ja muszę lecieć, na zajęcia, ale mam nadzieję że jeszcze się zobaczymy.
- To do następnego :>
Obok mnie znów przeszedł Leon, tyle że smutny, bardzo smutny.
- Leon, co się stało?
- Ludmiła ze mną zerwała dla jakiegoś Federico.
- Ale... Federico to mój brat!
- No cóż. Lepiej trzymaj się od Ludmiły z daleka.
- Dziękuję za radę. Ale nie martw się. Wszystko będzie dobrze. Może to i lepiej że nie jesteście razem, już nie będzie ciebie ranić. - TAK! Jest wolny! Co ja gadam? Nawet go nie znam...
- Posłuchaj, mógłbym się z twoim bratem umówić na takie tam męskie pogaduchy?
- Dobra, zadzwonię do niego.
- Halo?Fede?
- Tak to ja
- Posłuchaj, mój kolega chciałby się z tobą spotkać.
- Dobra, może wpaść o 1830.
-OK powiem mu! To pa!
- Viola czekaj! Jak ma na imię?
- Leon, Leon jakie masz nazwisko? - odpowiedział że Verdas- A na nazwisko ma Verdas.
-Ok jesteś umówiony z moim bratem Fede ;)
- Spoko :D
Godz 18:30.
Ktoś zapukał do drzwi. To najprawdopodobniej Leon. Otworzyłam i okazało się że moje przypuszczenia były prawidłowe.
- Hej Leon.
- Cześć Violu. - na przywitanie pocałował mnie w policzek. Nie spodziewałam się.
- Fede! Leon już jest!- Fede szybko zszedł i przywitał się z Leonem
- Siema Leon! O czym chciałeś pogadać? Violetta, co tam stoisz? Przynieś nam soku!
- Dobra dobra.
- Usiądź Leon. - powiedział Federico, po czym razem usiedli na kanapie.
- Poczekaj moment, pójdę coś odłożyć do kuchni.
Fede
Ta na pewno. Jak tknie Violette to skręcę mu nogi w precel! O... Mam ochotę na precle!
Leon
Idę do Violetty.
- Violetta...
- O! Leon a ty nie z Federico?
- Nie. Na chwilkę tu do ciebie przyszedłem. Bo chyba jesteś samotna. - popatrzyła mi w oczy,wnet wykrztusiłem coś z siebie, czuję że jestem taki romantyczny!- Nie rumień się. Przecież widzę.
- Ale...
- Cii...
----------------------------------------------------------------------------
Ciekawe co się tam wydarzyło!Tego dowiecie się jutro :D Bo mam jutro masę czasu więc dodam rozdział na 1000 %
Komentarze mile widziane :D
Fajne. Kolejny PS. CO Z A.D.M.I.N.K.A.M.I
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiem chyba usunę moją i zrobię konkurs ;p Taak, tak zrobię!
Usuń