wtorek, 3 września 2013

Rozdział 29 [1/2] "Niech to będzie tylko sen"

~Leon~
- Mogłabym wiedzieć kto tam jest?- zapytała podejrzliwie. 
- Nikogo tam nie ma- powiedziałem niezdecydowanie. 
Podeszła do mnie i wyjęła spod kołdry filmy- horrory.
- A to co tutaj robi? 
- Chciałem ci zrobić niespodziankę. 
Wolnymi krokami podchodziła do szafy. W końcu otworzyła ją. 
- Francesca?
Ona zakryła twarz rękoma.
- Zdradziłeś mnie z nią?
Milczałem. 
- Zdradziłeś mnie z nią?- powiedziała ale tym razem głośniej.
- Tak. 
- Nie odzywajcie się do mnie. Wracam do Buenos Aires. Zamieszkam z ojcem,ale z wami nie chcę mieć nic wspólnego. 
- Violetta, musisz zrozumieć!- złapał mnie za rękę.
- Leon, czemu mi to robisz? Ciągle mnie ranisz a ja na tym cierpię.
- Już tak nie zrobię, przepraszam. 
- Ciągle tak mówisz! Teraz ci nie uwierzę. Jesteś zakłamany.- powiedziała wściekła.
- Ale to będzie teraz na serio, uwierz mi.
- Nie wierzę już ci. Jesteś oszustem- popłakała się. 
Wyszła z pokoju, a  ja szlochałem przez dłuższą chwilę. 
- Teraz możemy być razem!- krzyknęła szczęśliwa Francesca- Będziesz musiał, jej powiedzieć, że zdradzałeś ją wcześniej. Nie chcę tego ukrywać. 
- Fran, wynoś się. 
- Co ty powiedziałeś?
- Wyraźnie powiedziałem że masz się wynosić. To ty mnie namówiłaś do tego. 
- Do tego żebyśmy spróbowali być razem? Chcę być szczęśliwa, z tobą- uśmiechnęła się. 
- Ale ja z tobą nie!- przybliżała się do pocałunku, a ja odepchnąłem ją. 
- Teraz jak się dowiedziała, chcesz ze mną zerwać? 
- Tak. To najlepsze rozwiązanie w tym przypadku. 
- Ale ja cię kocham. Wiem że zraniłam przyjaciółkę, ale dla ciebie zrobię wszystko.
Westchnąłem.
- Chodź tu do mnie- przytuliłem ją. 
Nie wierzę że ją przytuliłem. Powinienem ją wyrzucić i się nie odzywać do niej. Ale to moja przyjaciółka, ale też przyjaciółka Vilu. 
Co ja zrobiłem? Zdradziłem ją, a później okłamywałem. To najgorszy błąd w moim życiu. 

--------------------------------------------------------------------

Wiem, że krótki ale dzisiaj jest. 
Z Dedykiem dla Malffu Verdas.
Podoba się? 
Mam nadzieję, że jest znośny. 
Piszcie komki.
NEXT = 8 komków
Czekam na komcie z niecierpliwością. 

♥/ T ;*

7 komentarzy:

  1. super, czekam na next oby leonetta szybko się pogodziła + zapraszam do mnie http://leonetta-leon-i-violetta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny<3
    Żal mi Violetty. D:
    Leon to świnia.
    Jak ona go zdradzi, to ma wielki problem, a jak na odwrót to : To się więcej nie powtórzy! *a la śliczne oczka* xD

    / W. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super Ja nawet jestem za parą León i Fran ♥ ! Czekam na next ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Leoncesca *-*. Weź zrób tak, że będą razem trochę. Plisss.
    ~Tini

    OdpowiedzUsuń
  5. przykro mi to twierdzić, ale straciłaś czytelniczkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. León to gnojek !Bardzo lubię,a nawet kocham,ale w tym opowiadaniu to.. Świnia Parchata :( ;D

    OdpowiedzUsuń

Liczy się dla nas każdy komentarz!