- Mogłabym wiedzieć kto tam jest?- zapytała podejrzliwie.
- Nikogo tam nie ma- powiedziałem niezdecydowanie.
Podeszła do mnie i wyjęła spod kołdry filmy- horrory.
- A to co tutaj robi?
- Chciałem ci zrobić niespodziankę.
Wolnymi krokami podchodziła do szafy. W końcu otworzyła ją.
Ona zakryła twarz rękoma.
- Zdradziłeś mnie z nią?
Milczałem.
- Zdradziłeś mnie z nią?- powiedziała ale tym razem głośniej.
- Tak.
- Nie odzywajcie się do mnie. Wracam do Buenos Aires. Zamieszkam z ojcem,ale z wami nie chcę mieć nic wspólnego.
- Violetta, musisz zrozumieć!- złapał mnie za rękę.
- Leon, czemu mi to robisz? Ciągle mnie ranisz a ja na tym cierpię.
- Już tak nie zrobię, przepraszam.
- Ciągle tak mówisz! Teraz ci nie uwierzę. Jesteś zakłamany.- powiedziała wściekła.
- Ale to będzie teraz na serio, uwierz mi.
- Nie wierzę już ci. Jesteś oszustem- popłakała się.
Wyszła z pokoju, a ja szlochałem przez dłuższą chwilę.
- Teraz możemy być razem!- krzyknęła szczęśliwa Francesca- Będziesz musiał, jej powiedzieć, że zdradzałeś ją wcześniej. Nie chcę tego ukrywać.
- Fran, wynoś się.
- Co ty powiedziałeś?
- Wyraźnie powiedziałem że masz się wynosić. To ty mnie namówiłaś do tego.
- Do tego żebyśmy spróbowali być razem? Chcę być szczęśliwa, z tobą- uśmiechnęła się.
- Ale ja z tobą nie!- przybliżała się do pocałunku, a ja odepchnąłem ją.
- Teraz jak się dowiedziała, chcesz ze mną zerwać?
- Tak. To najlepsze rozwiązanie w tym przypadku.
- Ale ja cię kocham. Wiem że zraniłam przyjaciółkę, ale dla ciebie zrobię wszystko.
Westchnąłem.
- Chodź tu do mnie- przytuliłem ją.
Nie wierzę że ją przytuliłem. Powinienem ją wyrzucić i się nie odzywać do niej. Ale to moja przyjaciółka, ale też przyjaciółka Vilu.
Co ja zrobiłem? Zdradziłem ją, a później okłamywałem. To najgorszy błąd w moim życiu.
--------------------------------------------------------------------
Wiem, że krótki ale dzisiaj jest.
Z Dedykiem dla Malffu Verdas.
Podoba się?
Mam nadzieję, że jest znośny.
Piszcie komki.
NEXT = 8 komków
Czekam na komcie z niecierpliwością.
♥/ T ;*
super, czekam na next oby leonetta szybko się pogodziła + zapraszam do mnie http://leonetta-leon-i-violetta.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny<3
OdpowiedzUsuńŻal mi Violetty. D:
Leon to świnia.
Jak ona go zdradzi, to ma wielki problem, a jak na odwrót to : To się więcej nie powtórzy! *a la śliczne oczka* xD
/ W. :)
Super Ja nawet jestem za parą León i Fran ♥ ! Czekam na next ;)
OdpowiedzUsuńLeoncesca *-*. Weź zrób tak, że będą razem trochę. Plisss.
OdpowiedzUsuń~Tini
Świetne!
OdpowiedzUsuńprzykro mi to twierdzić, ale straciłaś czytelniczkę.
OdpowiedzUsuńLeón to gnojek !Bardzo lubię,a nawet kocham,ale w tym opowiadaniu to.. Świnia Parchata :( ;D
OdpowiedzUsuń